
Czterolatki szukają wiosny
Ubiegły tydzień minął nam na wielkich poszukiwaniach upragnionej już przez wszystkich wiosny. Codziennie uczyliśmy się czegoś nowego. Dzięki przyniesionym z domu „skarbom” założyliśmy kącik przyrody. Zasialiśmy w nim nasionka i zasadziliśmy cebulki kwiatków i roślin warzywnych. Każdego dnia odkrywaliśmy w kąciku przyrody zmiany w wyglądzie uprawianych przez nas roślinkach. Dyżurni systematycznie przy pomocy pani pielęgnowali je. Obserwowaliśmy także pogodę i zaznaczaliśmy ją na naszym kalendarzu. Przy okazji utrwalaliśmy nazwy dni tygodnia. Na zajęciach dowiedzieliśmy się także co to są rośliny chronione. Oglądaliśmy na monitorze komputera powiększone pod mikroskopem młode pączki i listki brzozy, wiśni, jabłoni i agrestu, puchate „bazie kotki”, pyłki kwiatków tulipana, hiacynta i żonkila, którego nie widać oczyma. Oglądaliśmy też różne ziarna i nasiona oraz ziemię. Bardzo nas to zaciekawiło.Wybraliśmy się na spacer szukać wiosny w przydomowych ogródkach.I znaleźliśmy ją …w pąkach drzew i krzewów, młodej trawce i kiełkach tulipanów. W pięknie rozkwitających krokusach i przebiśniegach i ćwierkających ptakach.Cieszymy się, że jesteśmy wielkimi poszukiwaczami i zdobywcami wiedzy.
Czterolatki