W OCZEKIWANIU NA WIELKANOCNEGO ZAJĄCZKA
Już od tygodnia przygotowujemy się do Świąt Wielkanocnych. Najpierw z panią Wiolettą sialiśmy do doniczek rzeżuszkę oraz owies do wydmuszek po jajkach. Będą one ozdabiać nasze świąteczne stoły. Codziennie obserwujemy nasze hodowle i z niecierpliwością czekamy, aż wyrosną zielone czuprynki. Na podstawie teatrzyku do „Wielkanocnej bajeczki” poznaliśmy symbole świąteczne. Wykonaliśmy baranka, zajączka z koperty i pisanki. Z panią Łucją zrobiliśmy ze słoiczka śmiesznego kurczaczka i szukaliśmy w ogrodzie przedszkolnym kolorowych pisanek. Była to fajna zabawa, bo każdy z nas chciał zostać mistrzem w szukaniu jajek. Dowiedzieliśmy się też jak wygląda jajko w środku i jak zmienia się, kiedy jest ugotowane lub ubite na pianę. Oglądaliśmy pod mikroskopem skorupki oraz pianę z białek. Wyglądała ona jak wiele połączonych ze sobą gwiazdeczek. Porównywaliśmy też wielkość jajek. Wiemy już, że nie tylko kura je znosi, ale też i inne ptaki. Oglądaliśmy wydmuszkę z jaja strusia i gęsi, oraz jajko kury i przepiórki. Wiemy też, że jajka są bardzo zdrowe i są źródłem witamin i minerałów.
Teraz tylko czekamy już na zajączka…
MALUSZKI